Słowem wstępu

Nazywam się Barbara Olejarczyk i jestem graficzką kreatywną na tzw. freelance, co w praktyce oznacza, że jestem samozatrudniona na jednoosobowej działalności gospodarczej. Dbam o wiele aspektów swojej działalności począwszy od promocji na mediach społecznościowych, budowanie portfolio, rozwój osobisty, ofertowanie, prowadzenie projektów i dbanie o projekty artystyczne swoje i klientów.

Branża graficzna w Polsce jest często utajniona, żeby dowiedzieć się ile kosztuje dana usługa trzeba w pierwszej kolejności zrobić research, znaleźć grafików, którzy odpowiadają klientowi stylistycznie, następnie napisać wiele meili i czekać na odpowiedzi. Nie do końca się z tym zgadzam jako graficzka, a już na pewno nie jako przedsiębiorczyni, ponieważ zdaję sobie sprawę, że czas to pieniądz opublikowałam ofertę z cenami za moje usługi w 2021 roku i zarówno ja jak i moi potencjalni klienci oraz sami klienci czerpią z tego korzyści. Publiczna oferta w pierwszej kolejności skraca czas ofertowania, klient ma szansę sprawdzić, czy jest w stanie podjąć współpracę, nie traci czasu na puste wymiany meili. Korzyści odczuwam również ja, która nie muszę odpowiadać na meile każdemu potencjalnie zainteresowanemu, ponieważ kontaktują się ze mną osoby gotowe do współpracy, mogę poświęcić im więcej uwagi podczas pierwszej rozmowy.

Utajnione stawki grafików i agencji są dużym problemem dla klientów, ale również dla innych grafików, ponieważ utrudniamy sobie dialog i dbanie o równe stawki, co niesie za sobą wiele przykrych konsekwencji. W pierwszej kolejności graficy, którzy wchodzą na rynek nie znają podstawowych stawek, dlatego często wymyślają je na poczekaniu zaniżając stawki, co może trwać latami. Skąd o tym wiem? Prowadzę na Facebooku grupę Dziewczyńska pomoc graficzna, gdzie regularnie padają pytania o wycenę przez młode projektantki i doskonale pamiętam jak w 2021 roku sama musiałam napisać swoją pierwszą ofertę. Zdarzyło mi się nawet kilkukrotnie odebrać zapytania o współpracę z fałszywych kont, ponieważ żeby zbadać rynek graficy są zmuszeni do pisania fałszywych zapytań ofertowych do klientów, żeby dowiedzieć się jakie panują stawki. Problem jest szeroki i powszechny, dlatego pod koniec ubiegłego roku zdecydowałam się napisać podstawową ankietę kierując ją do grafików, rozbijając ją na doświadczenie (Junior Graphic Designer, Mid Graphic Designer, Senior Graphic Designer oraz Agencja). W niniejszym artykulę dzielę się wynikami z ankiety dla Juniora Graphic Designera (młodszy grafik z doświadczeniem zawodowym jako freelancer do ok. 5 lat).

Każdy z ankietowanych dostał następujące zagadnienie:

Niezależnie od regionu, nasze usługi z zakresu projektowania graficznego powinny mieścić się w podobnych ramach cenowych, niniejsza ankieta służy do poznania realnych widełek cenowych oraz pomocy w wycenianiu najpopularniejszych typów grafik. Wyobraź sobie, że Twoim klientem jest niewielka firma z Polski, która prosi o przygotowanie projektów graficznych niezbędnych do prowadzenia działalności. Cena netto nie powinna uwzględniać plików otwartych i kosztów przeniesienia majątkowych praw autorskich lub licencji.Odpowiedz anonimowo na poniższe pytania i pomóż stworzyć pierwszy uniwersalny cennik z zakresu projektowania graficznego z podziałem na doświadczenie. Jak to zrobić? Wybierz ankietę zgodnie ze swoim doświadczeniem zawodowym i odpowiedz ile kosztuje u ciebie dana usługa, jeżeli nie projektujesz którejś z pozycji - pomiń pytanie.

Ceny w tej ankiecie podajemy w netto, bez podatków i dodatkowych kosztów.